Filipe Luís realną opcją dla Barcelony
Transfery Patryk Tabak @22.02.2019 | Przeczytano 612 razy
Brazylijski lewy obrońca, którego kontrakt z Atlético wygasa pod koniec czerwca, znalazł się na liście życzeń Barcelony.
Jednym z największych błędów Dumy Katalonii w ostatnich okienkach transferowych był brak sprowadzenia lewego obrońcy. Niepodważalną pozycję w drużynie ma Jordi Alba, jednak Hiszpan nie posiada żadnego naturalnego zmiennika. Można w takich kategoriach rozpatrywać wprawdzie Juana Mirandę, jednak młody Hiszpan nie zaskarbił sobie zaufania Ernesto Valverde i, zdaniem trenera, zawiódł w meczach, w których otrzymał szansę.
Jak informują dzisiaj hiszpańskie media, realną opcją dla Barcelony jest Filipe Luís. 33-latek nie przedłużył umowy z Atlético i w świetle prawa od stycznia może negocjować z klubami zainteresowanymi jego osobą. Brazylijczyk najpewniej pogodziłby się z rolą rezerwowego, dodatkowo przybyłby na Camp Nou za darmo. Z tego powodu jest bardzo atrakcyjnym, z punktu widzenia szefów Barcelony, celem na najbliższe okienko transferowe.
Wiek zawodnika nie jest wielką przeszkodą, w czym włodarzy Barcelony utwierdził mecz Atlético z Juventusem w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Ekipa Diego Simeone wygrała 2:0, a Filipe Luís rozegrał bardzo dobry mecz. W przeszłości Brazylijczyk był już blisko Barcelony, jednak w 2009 roku ostatecznie zdecydowano się na Maxwella.
Choć negocjacje z zawodnikiem i jego agentem jeszcze na dobre się rozpoczęły, Barcelona uważnie obserwuje sytuację Filipe Luísa i jest skłonna przygotować dla niego ofertę kontraktu. Nieoficjalnie mówi się, że 33-latek byłby bardzo chętny na przenosiny na Camp Nou. Dzięki temu rozwiązaniu na wypożyczenie do jednego z klubów La Liga mógłby udać się Juan Miranda, dzięki czemu nabrałby doświadczenia i, być może, wrócił na Camp Nou jako pełnoprawny członek pierwszego zespołu gdy Filipe Luís skończyłby karierę.
Źródło: Mundo Deportivo
Komentarze - bądź pierwszy, skomentuj! Obserwuj Dodaj opinię