Martínez jest wychowankiem małego klubu z Medellín, Deportivo Encizo. Stąd przeniósł się do pierwszoligowego zespołu Independiente Medellín. W Copa Mustang zadebiutował w 2004 roku pod wodzą trenera Pedro Sarmiento. W swoich pierwszych rozgrywkach zdobył cztery gole w dziewięciu meczach. Podczas trzech kolejnych sezonów grał nieregularnie, zanotował jednak piętnaście ligowych bramek. Jego talent zaczął się przejawiać w 2008 roku. Sezon później, podczas Copa Libertadores 2009 popisał się hat-trickiem w spotkaniu z urugwajskim Peñarolem. W marcu Martínez doznał kontuzji stopy. Ten złapany na treningu uraz wykluczył go na miesiąc ze spotkań swojej drużyny. Mimo to 22-letni piłkarz miał duży wkład w zdobycie mistrzostwa Kolumbii przez Independiente. W finałowym meczu z Atlético Huila zdobył dwie bramki, a całe rozgrywki zakończył z osiemnastoma golami na koncie, co dało mu tytuł króla strzelców ligi.
Był to ponadto rekord trafień uzbieranych przez gracza w jednym sezonie w siedmioletniej historii rozgrywek piłkarskich w Kolumbii. Dziennik "El Tiempo" uhonorował go również prestiżową nagrodą dla piłkarza roku w ojczyźnie. W zimowym okienku transferowym pojawiły się spekulacje o zainteresowaniu 23-letnim napastnikiem ze strony dwóch zespołów argentyńskich: River Plate oraz Racing Club, a także meksykańskiej Amériki. Zespół utalentowanego Kolumbijczyka postawił jednak zaporową cenę wynoszącą pięć milionów dolarów. Independiente prowadziło też zaawansowane negocjacje z południowokoreańską drużyną Ulsan Hyundai – Martínez oświadczył jednak, że nie chce grać w K-League.
W styczniu 2010 zawodnik ostatecznie zdecydował się na wyjazd do Meksyku. Tam podpisał dwuletnią umowę z zespołem Jaguares de Chiapas, mającym siedzibę w Tuxtla Gutiérrez. Na konto Independiente wpłynęła suma ok. 3,5 miliona dolarów. W nowym zespole był typowany na następcę dotychczasowej gwiazdy Jaguares, Adolfo Bautisty, który został sprzedany do Guadalajary. Martínez w meksykańskiej Primera División zadebiutował 16 stycznia 2010, wchodząc na boisko w przerwie przegranego 0:1 meczu z Cruz Azul. 30 stycznia zanotował dwa gole w zremisowanym 2:2 spotkaniu z Tigres UANL – były to jego pierwsze trafienia w nowej lidze. Do końca sezonu strzelił jeszcze siedem bramek, w tym cztery w czterech meczach z rzędu – w siódmej, ósmej, dziewiątej i dziesiątej kolejce.
Z dziewięcioma golami na koncie został najlepszym strzelcem Jaguares w rozgrywkach oraz wicekrólem strzelców Primera División – lepszy wynik bramkowy zanotowali jedynie Johan Fano, Javier Hernández i Hérculez Gómez, którzy uzbierali dziesięć trafień. Na początku czerwca 2010 był przymierzany do angielskiego Wigan ahletic na wypadek, gdyby nie powiódł się plan sprowadzenia Argentyńczyka Mauro Bosellego z Estudiantes La Plata. Powrócił też temat jego transferu do Amériki, szukającej napastników, którzy mogliby zastąpić postrzelonego Salvadora Cabañasa. W 2011 roku wziął udział w pierwszym międzynarodowym turnieju w historii Jaguares, Copa Libertadores, podczas którego piłkarze prowadzeni przez szkoleniowca José Guadalupe Cruza dotarli do ćwierćfinału, natomiast sam Martínez rozegrał cztery mecze i trzykrotnie wpisał się na listę strzelców. Przez ostatnie pół roku pełnił także funkcję kapitana drużyny, po odejściu z niej Christiana Valdeza.
W lipcu 2012 Martínez za sumę 9 milionów euro przeszedł do FC Porto, podpisując czteroletni kontrakt z klauzulą wykupu wynoszącą 40 milionów. Tym samym został bohaterem najwyższego transferu w historii ligi meksykańskiej, bijąc poprzedni rekord należący do Javiera Hernándeza. W nowym zespole zadebiutował 11 sierpnia w wygranym 1:0 meczu z Académicą Coimbra o superpuchar Portugalii – Supertaça Cândido de Oliveira – kiedy to w końcówce spotkania zdobył zwycięskiego gola dla Porto.
Komentarze - bądź pierwszy, skomentuj! Obserwuj Dodaj opinię