FC BARCELONA - SEVILLA

Barca lepsza w finale Copa del Rey!
Relacje Cezary Kawecki @23.05.2016 | Przeczytano 1742 razy
FC Barcelona dopiero po dogrywce pokonała Sevillę 2:0 i ostatecznie okazała się zwycięzcą Copa del Rey w sezonie 2015/16!
Teoretycznie więcej sił przed tym spotkaniem powinni mieć Katalończycy, którzy swoje ostatnie spotkanie rozegrali siedem dni wcześniej, natomiast Andaluzyjczycy dopiero w czwartek wrócili do miasta po zwycięskim dla siebie finale Ligi Europy w szwajcarskim Zurychu. Na boisku było to widocznie głównie w pierwszych minutach, kiedy to stroną wyraźnie dominującą byli zawodnicy Luisa Enrique.
Po kilkunastu minutach obraz gry zaczął nieco się wyrównywać, a najgroźniejszym graczem Sevilli był, i tu bez niespodzianki, Kevin Gameiro - Francuz dwukrotnie znajdował się w polu karnym Barcy, ale nie potrafił na poważnie zatrudnić niemieckiego golkipera. W 36. minucie miał miejsce chyba kluczowy moment tego starcia - po faulu Javiera Mascherano przed polem karnym na napastniku klubu z Andaluzji, arbiter główny pokazał Argentyńczykowi czerwoną kartkę.
Grający w przewadze Andaluzyjczycy lepiej weszli w drugą część meczu, a w 51. minucie przed świetną szansą stanął Ever Banega, lecz jego uderzenie zatrzymało się zaledwie na słupku. Sześć minut później nadeszła kolejna zła informacja dla Katalończyków - przy jednej z akcji ofensywnych kontuzji mięśnia czworogłowego doznał Luis Suarez, przez co został zmuszony opuścić boisko. Póki co również nie wiadomo, czy uraz ten nie wyeliminuje go z udziału w Copa America.
Kolejne minuty mijały, a żadna z drużyn nie potrafiła znaleźć drogi do bramki. Po pewnym czasie przestała być widoczna przewaga Sevilli i to Barca zaczęła tworzyć coraz to groźniejsze ataki, choć podopieczni Luisa Enrique nie wytrzymywali nerwowo - w trzech ostatnich minutach podstawowego czasu, aż czterech piłkarzy z Camp Nou otrzymało żółte kartki. Andaluzyjczycy jednak im dorównali, bowiem w doliczonym czasie gry czerwoną kartkę za faul na Neymarze otrzymał Ever Banega i do dogrywki obie ekipy przystępowały w takim samym stanie zawodników.
Po wyrównaniu sił ponownie do głosu doszli Katalończycy. Siedem minut po rozpoczęciu dogrywki FC Barcelona strzeliła upragnioną bramkę - z głębi pola Leo Messi zagrał do wbiegającego w pole karne Jordiego Alby, a ten z ostrego kąta pokonał Sergio Rico! Mogłoby się wydawać, że tym po ciosie Andaluzyjczycy się nie podniosą, a na domiar złego dla nich, w 104. minucie gola mógł strzelił także Gerard Pique, ale jego uderzenie głową z bliską zostało sparowane na rzut rożny przez golkipera Sevilli.
Ostatni kwadrans dogrywki stanął pod znakiem rozpaczliwych ataków podopiecznych Unaia Emery'ego oraz częstych kontratakach Barcy. W doliczonym czasie gry dwie żółte kartki, a w konsekwencji czerwoną otrzymał Daniel Carrico, a bezlitośni Katalończycy dobili Sevillę 60 sekund po tej sytuacji - Leo Messi po okiwaniu Grzegorza Krychowiaka dograł do Neymara, a ten golem na 2:0 zapewnił FC Barcelonie PUCHAR KRÓLA W SEZONIE 2015/16!
Źródło: Własne
Tagi: copa del rey, fc barcelona, Relacje, sevilla
Komentarze (1 opinia) Obserwuj Dodaj opinię