Luis Suarez rozmawiał na temat swojego wystepu w El Clasico w poniedziałkowym wydaniu RAC1.

Sprowadzono mnie, bym zdobywał gole dla Barcelony!  - wyjasnił Urugwajczyk. 

 

Wykorzystuję ruchy Messiego i Neymara, a oni moje.

 

Dodał Suarez, który stwierdził, że bramka zdobyta w El Clasico nie równała się z tymi z przeszłości. 

Wczorajsze trafienie miało wyjątkowe znaczenie z powodu rywala, ze względu na sytuację i poniewaz umacnia ono naszą pozycję na czele La Liga. 

 

Napastnik nie szczędził pochwał dla swojego partnera, Leo Messiego : 

Nie potrzeba dużo czasu by odkryć jaką jakość posiada Messi. Połączyć się z nim jest bardzo łatwo.

 

Suarez odniósł się również do sytuacji, w której Neymar nie dograł mu piłki, gdy ten wychodził na świetną pozycję. 

Po takim rajdzie, jaki wykonał Neymar, musiał spróbować strzału, a nie podawać. Napastnicy są samolubni. Neymar to bardzo zdeterminowany gracz. Jestem przekonany, że wygra Złotą Piłkę albo i dwie.

 

Były gwiazdor Liverpoolu przyznał, że w samej końcówce meczu był już ekstremalnie zmęczony, co było przyczyną popełnienia kilku błędów. 

Popełniłem kilka szkolnych błędów w końcówce spotkania, ponieważ byłem bardzo zmęczony. Na szczęście nie miało to znaczenia.

 

28-latek odniósł się również do kwestii ćwierćfinałów Champions League :

Nie jest to komfortowe, kiedy musisz bić się w każdej fazie z najlepszymi zespołami. To jest jednak Champions League i teraz zaczynamy bój z PSG.