LFP ogłosiło najlepszą jedenastkę września, która przez ostatnie 30 dni spisywała się najlepiej. Znalazło się w niej czterech graczy Valencii, trzech Barcelony, dwóch Realu Madryt i tylko jeden z Atletico Madryt.

Claudio Bravo został nagrodzony za swoje wysiłki we wrześniu, otrzymując miejsce w bramce. Chilijczyk zachował czyste konto w sześciu kolejnych spotkaniach i jeśli ta sztuka ponownie uda mu się w kolejnym spotkaniu przeciwko Rayo Vallecano, to pobije rekord Pedro Artoli z sezonu 1977/78, który nie wpuścił bramki przez 560 minut.

Formację obronną stworzyli Jose Gaya i Nicolas Otamendi (Valencia), Dani Carvajal (Real) oraz niezawodny Miranda (Atletico). W pomocy LFP wytypowało mieszankę młodości z doświadczeniem - obok Ivana Rakiticia (FC Barcelona), znaleźli się Denis Suarez (Sevilla) i Andre Gomes (Valencia).

Dwa z trzech nazwisk w ofensywie mogą być zaskoczeniem, choć patrząc na ich dorobek bramkowy w tym sezonie, sprawa się wyjaśnia. Obok najskuteczniejszego do tej pory Cristiano Ronaldo (Real), znaleźli się Paco Alcacer (Valencia) i Neymar (FC Barcelona).