Real z Galatasaray na szóstkę, falstart Sociedad
mrf @18.09.2013 | Przeczytano 3284 razy
Hat-trick Cristiano Ronaldo, dwie bramki Benzemy i jedna Isco pozwoliły Realowi Madryt na okazałe zwycięstwo w wyjazdowym meczu z Galatasaray w pierwszym starciu grupowej fazy Ligi Mistrzów.
Pomimo najwyższej w historii wygranej Królewskich w wyjazdowym spotkaniu Champions League, bez wątpienia pełnej satysfkacji po meczu nie czuł Iker Casillas. Zgodnie z obietnicą Carlo Ancelottiego kapitan Los Blancos wrócił do pierwszego składu, jednak na boisku przebywał zaledwie 14 minut. Na początku spotkania Iker zderzył się pechowo z Sergio Ramosem i nie był w stanie kontynuować gry. Do bramki powrócił więc Diego Lopez.
Real Madryt nie zaczął dobrze spotkania i przez pierwsze kilkanaście minut to Galatasaray wyglądało zdecydowanie lepiej i było bliżej zdobycia bramki. Do siatki pierwsi trafili jednak goście za sprawą Isco. Na kolejne gole trzeba było poczekać do przerwy. W 54. minucie sytuację sam na sam wykorzystał Benzema, a niespełna 10 minut później Cristiano Ronaldo wykorzystał zamieszanie pod polem karnym i podanie Isco i rozstrzygnął mecz.
Pogodzona z porażką drużyna gości nie prezentowała się już tak dobrze jak na początku spotkania, a Królewscy kontynuowali zdobywalie bramek. Swoje drugie trafienia zaliczyli Cristiano i Benzema. Honorowym trafieniem odpowiedział Umut Bulut, a w końcówce meczu pięknym golem wynik ustalił Ronaldo.
Galatasaray 1-6 Real Madryt
Los Blancos nie mogli wymarzyć sobie lepszego startu w Lidze Mistrzów 2013/14. Na więcej liczyli na pewno kibice powracającego po niemal 10 latach do Ligi Mistrzów Realu Sociedad. Erreala przegrali na własnym stadionie z Szachtarem Donieck 0-2.
Podopieczni Jagoba Arrasate dzielnie walczyli z naszpikowaną Brazylijczykami ukraińską drużyną, jednak starczyło im sił jedynie do 60. minuty. Przez ostatnie pół godziny gry Hiszpanie byli zdecydowanie bardziej zmęczeni od swoich rywali, co zaowocowało dwoma trafieniami Alexa Teixeiry.
Nie tylko porażka jest zmartwieniem dla Realu Sociedad. W ostatniej minucie meczu kontuzji doznał Esteban Granero. Początkowo nie wyglądało to na groźny uraz, jednak, jak wykazały badania, wychowanek Realu Madryt zerwał więzadła krzyżowe w prawym kolanie i najprawdopodobniej czeka go kilkumiesięczna przerwa.
Real Sociedada 0-2 Szachtar Donieck
Dzisiaj odbędą się kolejne mecze hiszpańskich drużyn w Lidze Mistrzów. Na Camp Nou FC Barcelona podejmie Ajax Amsterdam, a na Vicente Calderon Atletico Madryt zmierzy się z Zenitem Sankt Petersburg. Obie hiszpańskie ekipy są zdecydowanymi faworytami według bukmacherów, a jakie są Wasze typy?
Źródło: LigaBBVA.pl
Tagi: benzema, cristiano, donieck, Galatasaray, Isco, Real Madryt, ronaldo, sociedad, Szachtar
Komentarze (23 opinie) Obserwuj Dodaj opinię
nikt tu nie probuje umniejszyc zwyciesywa RM
to nie sa newsy tylko dla kibicow Realu czy Barcelony wiec kazdy moze napisac tu swoj komentarz
wyluzuj troche :-)
Smutne.
Real zniszczył Galatasaray.
Co nie znaczy, że Turcy zagrali dobry mecz.
Ale wynik 6:1 mówi sam za siebie :)
Dopóki na boisku był Drogba Gala cisło.
Jak zszedł-wszystko się rypło.
gdyby Iker nie doznal kontuzji wynik mogl by byc inny. To co robi Lopez w bramce to mistrzostwo swiata
liseq09 masz jakies kompleksy?
Gala grali słabo.
Real to wykorzystał.
Co do dzisiejszych meczów hiszpańskich klubów to typuję 3:1 dla Barcy i 1:0 dla drugiej ekipy ze stolicy.
Messi ma w zwyczaju odpowiadać na dobre spotkanie Crisa równie dobrym jak nie lepszym występem, dlatego spodziewam się dzisiaj 2/3 bramki Leo ;]
Niezły występ Carvajala wreszcie pokazał grę na poziomie w defensywie. Ogólnie obrona wyglądała dużo lepiej niż ostatnio, ale drobne luki jeszcze się zdarzały.
Pozytywnie zaskoczył mnie Isco, oraz w szczególności Benzema ( Widać, że łysizna na głowie mu służy :D )
Mecz ciekawy, ale zbytnio mnie nie przekonuje gra realu. Atak pozycyjny za bardzo do nich nie pasuje. Lepisze dla oka były szybkie kontra ataki i długie zagrania.
Dobry występ Carvahala, ogólnie trochę błędów obrony, ale bywało gorzej. Całkiem nieźle Khedira i przeciętnie Modric, bo pierwsza połowa bardzo słaba w wykonaniu Chorwata. Isco z Di Marią najlepsi w meczu, przez całe spotkanie walczyli i zagrali kilka świetnych akcji. Miłe zaskoczenie również ze strony Benzemy, bo dawno nie widziałem go tak walczącego i sprawiał wrażenie szybszego niż zwykle. Ronaldo nie mógł się odnaleźć w pierwszej połowie, ale bramka go nakręciła i grał z minuty na minutę coraz lepiej. Bale po wejściu kilka fajnych podań, kilka udanych rajdów, dobre dośrodkowanie, ale jeszcze trochę widać, że nie do końca wie w którym miejscu na boisku ma grać.
A Real rozgromił dobrze zapowiadające się Galatasaray.
Nie zdziwię się jak Turcy namieszają w tej edycji LM :)
que campean por España
va el Madrid con su bandera
limpia y blanca que no empaña
Szkoda tylko Ikera ,jednak Lopez świetnie bronił.