Real rozpracował Barcelonę i zagra w finale
bartas23fcb @26.02.2013 | Przeczytano 4393 razy
Dwie bramki genialnego Crisitano Ronaldo oraz jedna młodego Varane wysłały Los Blancos do finału Pucharu Króla. Przewaga podopiecznych Mourinho nie podlega dyskusji. Zwycięstwo i awans jak najbardziej zasłużone. Przykrym jednak faktem jest to, iż po raz kolejny podczas El Clasico osoba sędziego nie została anonimowa.
Od początku meczu Barca rzuciła się do ataku, chciała zamazać plamę, jaką niewątpliwie była porażka z Milanem 0-2. Już chwilę po pierwszym gwizdku świetną okazję miał Messi, jednak posłana przez niego futbolówką minęła prawy słupek Diego Lopeza.
Pierwszy gol padł już w 12 minucie gry, z prawej strony piłkę otrzymał Ronaldo, wszedł z nią w pole karne, gdzie nieczysto zatrzymał go Pique. Rzut karny pewnie wykorzystany przez Portugalczyka.
Blaugrana walczyła, jednak do przerwy wynik się nie zmienił. Po zmianie stron to Galaktyczni zaczęli dominować. Po nieco ponad godzinie gry było 2-0. Angel Di Maria wkręcił w ziemię Puyola, lecz jego strzał wybronił Pinto. Na posterunku czuwał jednak nie kto inny jak CR7, który z zimną krwią wbił futbolówkę do siatki.
Około 10 minut później przypomniał o sobie niesamowity Varane. Po rzucie rożnym głową przymierzył w samo okienko bramki. 3-0, Barcelona na kolanach, Real nareszcie "odkuł" się za fatalne wyniki z czasów rządów Guardioli.
W ostatnich minutach Jordi Alba wykorzystał kapitalne podanie Iniesty, jednak jedna bramka to za mało. Zabrakło czasu na strzelenie jeszcze trzech.
Źródło: marca / ligabbva.pl
Tagi: Andres Iniesta, Cristiano Ronaldo, fc barcelona, Jordi Alba, Jose Mourinho, puchar króla, Raphael Varane, Real Madryt
Komentarze (51 opinii) Obserwuj Dodaj opinię
czego nie należy pochwalać, ale niestety taka jest piłka. już nawet grając na podwórku potrafimy się wykłucać o to że piłka nie minęła linii, że wcale nie było ręki, albo że "ja jej ostatni nie dotknąłem". kto nigdy nie symulował niech pierwszy rzuci kamieniem.
A filmiki? Wspomniano o nich w komentarzach, to z chęcią sam przypomniałem sobie te zabawne i żenujące sytuacje, a dzieląc się linkami oszczędziłem pewnie kilku osobom trochę czasu na szukanie ich.
obejrzalem ten faul na casquero no za pierwszym razem to chcial kopnac pilke ale za drugim to chlopakowi odbilo i słuszna odsiadka
https://www.youtu(...)1KOC5XEc
Tutaj ta sytuacja, kiedy patrzy niczym Busquets.
https://www.youtu(...)rBA1CSDY
Ale takich akcji było wiele. Wystarczy przypomnieć jednego z największych symulantów ostatnich czasów - Drogbę:
https://www.youtu(...)QmL3Zo20
Łatkę przypięto jednak Busquetsowi.
Co do Pepe, dla mnie i tak wygrywa jednak sytuacja, kiedy z rozpędu kopnął Arbeloę. Mistrzostwo :D
https://www.youtu(...)xTw6fcco
symulka Pepe ok a symulka Alby blee
jest pewna strona twojej druzyny gdzie beda ci za takie teksty przyklaskiwac bo tu raczej na to nie licz
To widze ze slabo mecze Realu ogladasz skoro nie widziales symulek Pepe... a moze nie chciales widziec??? Bo na youtube kompilacje z pajacowania Pepe jest rowniez sporo. Bodajze w przedostatnich GranDerbi na Santiago Bernabeu (Real chyba przegral 1-2) o ile pamietam to zrobil piekna symulke przy linii bocznej kiedy to w starciu z zawodnikiem Barcy gdy zostal dotkniety w ramie to udawal ze dostal w twarz....a jak sie zwijal na murawie jakby go stado bykow rozplodowych skopalo ;).
Sorki ze nie pamietam dokladnej daty meczu w ktorym to bylo bo ostatnio sporo tych GranDerbi jest ale sytuacje byla bardzo zabawna....pamietam porownywanie do slynnego "oczka" Busquetsa......;)
Jak chcesz specjalnie dla Ciebie znajde plik z youtube ;)
Pepe nie jest chamem boiskowym???? Prosze Cie....ja rozumiem ze jestes fanem Realu ale myslny realnie a nie odstawiajmy tutaj jakiejs "galactico"...;)....Zapewne to duch Pepe skopal po plecach Casquero za co dostal 10 meczow odpoczynku, nadepnal z premedytacja reke Messiego i wywinal kilka innych ciekawych numerow......
Inna opcja to taka ze po prostu o tym nie wiesz bo kibicem jestes krociotko i Twoja pamiec nie siega ponad rok wtecz....;)
dokładnie sanchez juz o nim wcześniej wspominałem średnio mi to przypomina gre w piłke tylko teatr
fazi_01
wes sie ogarnij i odczep od pepe bo moze gra ostro ale zeby symulowal to jeszcze nie widziałem (no ale fan barcy widzi wszystko inaczej) CHAM ? trudno nazywać kogos chamem bo ostro gra, chyba nie wiesz co to oznacza. cham to moze byc alba bo gdy pepe do nie go podszedł ten go bezczelnie odepchnął
No i skonczy Ci sie wymienianka na Di Marii.....az trzech...czasami jeszcze Ramosowi cos odbije ale niezbyt czesto....
Poza tym dalej czytac nie umiesz.....zobacz w jednym z poprzednich postow ze napisalem ze w Realu Madryt rowniez sa aktorzy nie gorsi od tych z Barcelony....tyle ze jest ich mniej....proponuja lekcje polskiego a szczegolnie czytania bo widac sprawia Ci to olbrzymi problem...a pozniej sie spinasz jak bawole jaja...po co???
patryk_barca
Gratulacje. Jeden z nielicznych glosow rozsadku wsrod fanow Blaugrany. Dokladnie o to chodzi. Potencjal Barcelona ma olbrzymi, zawodnikow swietnych, praktycznie czolowke swiatowa, do tego swietna szkolke i system szkolenia....gra fenomenalny futbol (choc ostatnio z tym gorzej)......wiec po co turlanki i na sile wymuszanie karnych, kartek itd. skoro mozna i bez tego wladowac rywalowi kilka bramek bez zadnych cyrkow....
Prawda jest taka ze paru aktorow w skladzie mamy a Sanchez powinien dostac oskara
maja wielki potencjal i niepotrzebnie sie turlaja bo moga wygrywac bez przewracanek
Moglbym tak dalej ale czy to ma sens? jak ty widzisz tylko graczy barcelony!
Masz racje, za duzo zawodnikow.....miałem wywalic Pedro a w jego miejsce mial byc Messi....oczywiscie ze nie cofniety za Villa bo to byloby bez sensu. Troche się zagalopowałem z tym składem. Ustawienie mniej wiecej takie
Valdes - Alves, Pique, Puyol, Alba - Busquets - Xavi, Fabregas - Messi, Villa, Iniesta.
Pedro Out.
Tak więc sorki moj blad bo zapomnialem wywalic jednego z zawodnikow Barcy ktory bylby zastapiony przez Ville. Dobrze ze ktos czuwa :) Dzięki :)
"Po bokach Pedro z Iniesta i cofniety Messi za plecami Villi, w drugiej linii wysunieci Xavi i Fabregas z ubezpieczajacym ich Busquetsem i mozna grac.. "
można grać ale chyba trzema obrońcami. albo trochę się zagalopowałeś i zapomniałeś ściągnąć Fabregasa albo wprowadzasz niedopracowany pomysł Pepa - gra z 3ema nominalnymi obrońcami.
W skad wiesz ze mi zwieracze nie trzymaja??? Trudno takie cos stwierdzic przez neta ale widze musisz miec olbrzymie doswiadczenie w tym temacie, zapewne na wlasnym przykladzie ;)
Jesli chodzi o bilard kieszonkowy....hmm....widac tez musisz miec na tym polu szerokie doswiadczenia skoro potrafisz tak trafnie ocenic ze to co pisze swiadczy o tym ze znam sie na bilardzie kieszonkowym. Zapewne musisz byc w nim ekspertem skoro potrafisz takie wnioski wysnuc. Boja jestem pewien ze pisze o pilce noznej tak samo jak inni na tym portalu. No ale widac mylilem sie. ;)
Ale w jednym masz racje....niemal kazdy zawodnik kiedys przynajmniej raz zasymulowal....problem jest jednak taki ze to co komus zdarzylo sie raz w zyciu wymienionym przeze mnie pilkarzom Barcelony zdarza sie co mecz.
Rozumiem ze wedlug Ciebie krytyka Barcelony = antyfan Barcy??? Bo przecie Nieskalana nie mozna krytykowac tylko trzeba wielbic bez wzgledu na wszystko. Jestes zalosny a do tego nie umiesz czytac bo jak wpomnialem w jednym poscie ponizej lubie Barcelone, lubie jej gre ale niektore rzeczy mnie wkurzaja a to co mnie wkurza to zawsze mowie wprost. Taki juz jestem ze nie ukrywam, nie pomawiam po katach, nie jestem dwulicowy tylko to co mysle to mowie. Ale takie dziecko jak Ty tego nigdy nie zrozumie bo to za duzo na Twoj maly i ciasny mozdzek.
ryba84
Wystarczylo Ville, ktory jest urodzonym srodkowym napastnikiem i egzekutorem wrzucic na szpice zeby biegal miedzy stoperami i gra od razu by inaczej wygladala. Po bokach Pedro z Iniesta i cofniety Messi za plecami Villi, w drugiej linii wysunieci Xavi i Fabregas z ubezpieczajacym ich Busquetsem i mozna grac.. Poza tym Real swietnie ustawil defensywe gdyz pomocnicy grali bardzo blisko obroncow i dzieki temu byla swietna asekuracja. Messi jak przeszedl jednego pilkarza to od razu nadziewal sie na drugiego albo i trzeciego, ktory szedl mu z odsiecza i zamykal droge. Na taka obrone jedyny sposob to trojka wysoko grajacych napastnikow (koniecznie ze srodkowym) i albo prostopadla pila za plecy obroncow albo przerzut gora. Bezproduktywne dryblingi nic tutaj nie daja. Poza tym ruchu w grze Barcy to ja nie widzialem zadnego. Tiki-take na stojaco nie da sie grac.
Jest to kryzys formy , taki miał real na początku sezonu .
Według mnie błędy to :
-brak przez dłuższy czas gry dobrego napastnika przy Messim
-nie celne strzały zwłaszcza Iniesty
-próbowanie przebicia się środkiem pola
-brak Tito Vilanovy
-nieskuteczne dryblingi Messiego
-przewidywalna gra
-fatalna gra obrońców
-brak sportowej złości (tak sądzę)
Pozdro
wszystko ok tylko zapomniales o sanchezie. On bieg w pole karne tylko po to żeby sie przewrócić.
fazi_01
w swoich komentarzach powinieneś brać przykład z joxera.
a ogólnie to fantastyczny mecz realu tyle, że przeciwnik nie postawił żadnego oporu. Nie ma już trójiki Xavi Messi Iniesta którą lubiłem oglądac. I ci stoperzy to jednym słowem dwa wolne słupy. Lepszą defensywę barcy widziałem jak puyol i piqeu byli kontuzjowani.
Aktorzy to sa w filmach a w pilce w kazdej druzynie ktos symuluje i nie wymieniaj tu pilkarzy barcelony ktorzy symulowali bo prawie kazdy pilkarz choc raz w swojej karierze symulowal.
Ale ty oczywiscie anty fan barcy widzisz tylko to co chcesz zobaczyc.
pozdro dla normalnych.
Wygral lepszy w dwumeczu proste. Gratuluje.
Z milanem barca wygra ale nie wiem czy uda sie awansowac , takie moje zdanie!
jak pewnie zauważyłeś w Hiszpanii sędziuje się trochę inaczej, tutaj ceni się bardziej technikę, nie ostry(ale przepisowy) football.
Biorąc pod uwagę, że sędzia pozwalał na wiele, karnego dla Barcy nie było, gdyby sędziował jak typowy mecz ligi hiszpańskiej, karny należałby się, bo sędzia ma obowiązek oceniać wszystko jedną miarą...
Ja osobiście uważam, że Barca nie ma żadnego większego problemu, po prostu niektóre drużyny nauczyły się grać przeciw tiki-tacę. Real zagrał po profesorsku, jeżeli chodzi o taktykę, dlatego wygrał.
No i Joxer dziś wyjątkowo się z Tobą zgadzam, oby więcej takich tematów było
te symulki barcy są męczące. jeżeli chodzi o sytuację w polu karnym pedro to żadnego symulowania nie było. ale to co zrobił alba jest dziwne i denerwujące. w trakcie meczu myślałem że dostał w kolano. teraz po obejrzeniu powtórek wyprowadziłem się z błędu. jednak weź po uwage to że Jordi trzymał się za twarz/głowę bo ostro przyrył banią o murawę wykonując ten swój spektakularny upadek :) po zakończeniu połowy nawet żaden zawodnik barcy się nim nie zainteresował :)
i jeszcze to podwórkowe zachowanie Pique przy jego faulu. ściął go równo, a od razu wymahuje rękoma że nic nie było.
co do sędziego to był przyzwoity. na dużo pozwolił ale wszystko w granicach przepisów. tam gdzie kartki się należały to dawał.
real powinien na lkigowy mecz z barcą dac trochę odpocząć swoim gwiazdom i wprowadzić modrica i kake.
Nie pisze tego zeby dokopac komukolwiek ale wybacz ze nie zgodze sie z Twoja opinia o arbitrze tego spotkania. Wiem ze w przewazajacej czesci kibice BArcelony i czesc fanow Realu uwaza ze kazde dotkniecie pilkarza druzyny przeciwnej to faul, rzut karny itd. Otoz nie. Nie kazde dotkniecie przeciwnika to przewinienie. To ze sedziowie hiszpancy was rozpieszczaja i gwizdza w lidze kazde gowienko na waszym zawodniku nie znaczy ze jest to przewinienie. Akurat wczoraj Undiano Mallenco pozwolil na twarde gre na granicy przepisow a wiec tak jak sie gra niemal w kazdej z czolowych lig a wiec Bundelidze, Premiership, Ligue1 czy SerieA. To ze Primera Division jest spaczona pod tym wzgledem tak samo jak wiekszosc jej kibicow to wybacz ale nie moja wina.
W koncu w mozna bylo obejrzec mecz w ktorym arbiter mial gdzies placze Ronaldo, symulki Alby i ciagle bieganie z rekami w gorze do siebie zawodnikow obydwu druzyn. I bardzo dobrze. Tak powinien sie zachowywac sedzia. Mam wiele do zarzucenia Panu Undiano Mallenco, chocby za ostatni mecz Athletic z Sociedad gdzie dal dupy z wyrzuceniem zawodnika Sociedad (uderzenie bez pilki w twarz Herrery przy stanie 1-1) ale gdyby sedziowie hiszpanscy prowadzili mecze tak jak to wczoraj zrobil Arbiter z Pampeluny to po pierwsze Primera Division blaby lata swietlne przed wszystkimi ligami, kibice Barcy i Realu mieliby wieksze pojecie o przepisach a i oba najwieksze kluby by na tym zyskaly. A tak sedziowie swoja nieudolnoscia zeby nie powiedziec gorzej ciagnal ta lige ostro w dol drukujac mniej lub bardziej celowo spora ilosc meczy.
fazi_01
Nie wiem kto to jest Joker ale z opisu wnosze ze pijesz do mnie (poza tym nieladnie przekrecac czyjs nick ale przyzwyczailem sie). U mnie w domu drogie dziecko wszystko dobrze, dziekuję za troskę ;). A o piłce drogie dziecko mam na pewno więcej pojęcia niż Ty będziesz miał kiedykolwiek o czymkolwiek. Więc zluzuj poślady bo po co na napina.
low
Zgadzam sie ze nie tylko pilkarze Barcelony symuluja bo robi to sporo graczy. Tylko jest jeden problem. W zadnym zespole w Europie nie ma tylu symulantow w jednej druzynie co w Barcelonie - Pedro, Alves, Fabregas, Pedro, Cuenca, Alba, Busquets. Czesto nawet Mascherano i Pique lubia sie wydurnic w ten sposob. O przepraszam, niewiele gorszy od Barcy jest Real MAdryt, ktory tez ma swoich placzkow. Czasami ma sie wrazenie ze Ci pilkarze tylko patrza sie kiedy tu sie efektownie polozyc. Po drugie ekspresja tej sumulacji. W tym przypadku pilkarzy Barcelony sa mistrzami. Szkoda tylko ze to co widac w telewizji z perspektywy kamery i ewidentnie widac ze jest to symulacja to sedziowie czesto daja sie nabierac. Pilkarze Barcelony w swoim aktorstwie doszli tak daleko ze teraz np. dostaja w noge a chwytaja sie za twarz ze niby zostali uderzeni w twarz - bez przesady. Poza tym to nie ja wymyslilem DNA BArcelony tylko sami kibice Barcy, dziennikarze i pracownicy tego klubu. Niektorzy je tylko zmodyfikowali i dodaja do tego, troche zlosliwie DNA w symulowaniu.
Tak wiec drogi low owszem wielu pilkarzy symuluje, ale nikt nie robi tego w tak beszczelny sposob i tak czesto jak to robia pilkarze Barcelony. W zadnym innym zespole nie ma tez tylu pilkarzy ktorzy tak sie zachowuja w czasie meczu i w ten sposob staraja sie nabierac sedziow. 1 czasami 2 w zespole ktorzy lubia sie wydurnic przed kamerami efektownym oszustwem ale BArcelonie jest ich zdecydowanie za duzo i zdecydowanie za duzo im sie udaje w ten sposob osiagnac co niestety jest zwyklym oszustwem. A wiesz co najbardziej boli??? Lubie ten klub, zawsze lubilem i z przyjemnoscia go oglada. Ale jak patrza jak Ci pilkarze wydurniaja przed kamerami na Camp Nou gdzie jest napis na trybunach "Wiecej niz klub" odnoszacy sie do wspanialej historii tego klubu to szlag mnie trafia jak patrze na Albe czy innego Pedro, ktory tylko patrzy jakby tu oszukac sedziego. Czy na takim stadionie, wobec takiej tradycji popartej wspaniala maksyma i przed wspaniala publicznoscia wypada robic takie rzeczy??? Dla mnie to brak szacunku do klubu, kibicow i do siebie samego... Rozumiem jeszcze gdzie indziej, na obcym obiekcie ale na wlasnym stadionie robic z siebie pajaca??? Bez przesady....
Jak z Twoją ostatnią wypowiedzią się nie zgadzałem, tak tym razem trzymam w 99% Twoją stronę. Wielu ludzi stara się bronić Blaugranę głupimi wymówkami, a to, że przegrywają to tylko ich wina ;). Zgadzam się z prawie każdym słowem w Twoim komentarzu i jest to dla mnie smutne, bo miało być tak pięknie a zapowiada się na skopiowanie Realu z poprzedniego sezonu :(. Jednak tak jak zaznaczył fazi_01 także nie rozumiem słów, gdzie wspominasz o DNA Barcelony... Nie mam czasu na to by udowadniać, bo niestety nie pamiętam wszystkich na świecie spotkań i każdej kolejnej symulacji na meczach, nawet 1 po meczu potrafię zapomnieć o wszystkich jego incydentach, ale w oczy rzuca się jedno !!! Każda drużyna na świecie zrobi wszystko by wygrać i nie ma takiej, w której zawodnicy nie symulują, powiem więcej, na pewno Katalończycy nie robią tego częściej niż inni, jednak są w tym wyolbrzymiani tak samo jak w błędach sędziów. Skąd to się wzięło? Nie wiem, choć mogę się tylko domyślać to nie ma co spekulować, więc nie bd drążył dalej tego tematu, żeby przypadkiem nie wzniecić tutaj kolejnej wojny ;).
@ choszcz
Tu nie chodzi o grę w kratkę od 2003 roku jak zacząłem kibicować Barcelonie w każdym sezonie mieli 1-4 miesiące zadyszki, nie licząc ostatniego sezonu, gdzie każdy wyjazd był "walką o choćby najmniejszy kawałek ziemi..."
Co do meczu Real wygral zasluzenie i gratuluje , moje przeczucie sie sprawdzilo i na pocieszenie pozostaje mi wygrany kupon w sts (100zł na Real dalem i 400zł wygralem)
BARCELONA FOREVER!!
Granada(W)-Milan(P)--Sevilla(W)-Real(P)-Real(W)-Milan(P) :D
Po tym już Barca z czasem przestawała w ogóle grać,po pierwszej połowie myślałem ,że coś jeszcze zrobią bo to barca ,a wynik tylko 0-1 no ,ale po tem ,,poszło''. :( Jak dla mnie Real wygrał ,bo extra grali ,a Barca nic nie pokazała. Kibice Barcy nie powinni mówić ,że to trofeum nic nie znaczy ,bo na każdy puchar trzeba zapracować ,a Kibice Realu powinni ostygnąć bo jeszcze finał.
P.S.ale karny dla Barcy powinien być ;)
A zdanie, że nie został anonimowy chyba jest prawdziwe, czyż nie? Barca miała spore zastrzeżenia co do jego pracy, Realowi kilka razy za skórę również zaszedł. To, że kibicuję Barcelonie nie znaczy, że piszę newsy pod Nią.
zero szybkosci duzo niedokladnosci
Fabregas w pierwszym skladzie
widac nie da sie prowadzic druzyny na odleglosc i to jeszcze w chwili kiedy walczy sie z choroba
dodam tylko od siebie, że jeśli ktoś jeszcze pamięta to za Guardioli barcelona grała tiki-takę a za Tito/Roura grają jak jakiś europejski średniak. nie ma tak dużo gry z klepki, w trójkącie. nie wrzucają już tak dużo za obrońców, a widać (po ostatniej bramce) że to nadal działa.
real rozklepał barcelonę 2-3 zawodnikami, aż przykro było patrzeć. mam nadzieję, że królewscy nie popadną w hurraoptymizm przez meczem z ManU bo w Manchesterze nie będzie tak łatwo.
P.S. już przed sezonem pisałem że potrzebny jest barcelonie środkowy obrońca, a Puyol powinien pójść na ławkę. w ostatnich tygodniach Xavi też gra tak jakby już odczuwał bagaż lat na swoich plecach. za to Varane świetny, no i widać że na mecze z Barceloną to można było nawet trzeciego bramkarza wystawić :P
Naprawdę, co niektórzy powinni sobie poczytać przepisy gry w piłkę nożna zanim zaczną cokolwiek pisać i prowadzić jakiekolwiek strony internetowe...bo komentatorzy, szczegolnie Polscy sa ciency w tym jak sik pajaka wiec opieranie sie na ich wypocinach meczowych grozi totalnym osmieszeniem sie...Szpaku ostatnio tez widzial wszedzie faule na zawodnikach Barcelony...
Blaugrana przegrala bo zagrala zenujaca slabo, bez zadnego pomyslu na gre, bez woli walki, po prostu bez niczego....tej druzynie potrzebny jest jakis wstrzas i przede wszystkim wzmocnienia.....a jesli Barca nie chce kupowac nikogo to jedyne wyjsciem jest czesciej grac tymi wychowankami by jak najszybciej osiagneli umiejetnosci predysponujace ich do gry w pierwszej druzynie.....sam trening nie wystarczy....bo Barca to w tej chwili bardzo mocna pierwsza jedenastka i zero rezerwowych. Dwoch dryblerow w osobach Messiego i Iniesty nie wystarczy....zastanawiam sie co jeszcze w rezerwach robi Defloeu (sorki jesli zle napisalem). Chlopak ma spory talent i jest za dobry na Segunda. Gdyby jeszcze pozbyl sie egoizmu i zrozumial ze na pierwszym miejscu jest druzyna to jest materialem na gracza ze swiatowego topu....na razie w swoich dryblingach i grze jest mocno irytujacy bo skupia sie na sobie i wlasnych osiagnieciach zamiast na druzynie....
Moze w koncu zaczac grac normalnie ze srodkowym napastnikiem a nie stadem pomocnikow i skrzydlowych....bo jak widac dobry rygiel, dobra asekuracja i Barcelona lezy na lopatkach bo nie ma kto absorbowac dwojki stoperow, ktorzy bez problemu moga wychodzic do przodu i asekurowac defensywnych pomocnikow oraz bocznych obroncow bez strachu o to ze ktos za ich plecami walnie brame....jako dowod wystarczy podac fakt ze ilekroc Pique pojawil sie na srodku ataku tylekroc Barca miala o wiele latwiejszy wjazd w pole karne i grozniejsze sytuacje.....no ale po co uczyc sie na bledach....teraz jeszcze tylko wpierdziel do Milanu i Katalonczycy moga dograc do konca sezonu rezerwami gdyz i tak maja juz tytul w kieszeni....
A co do meczu . Gratulacje dla Varane'a . Dobry mecz w wykonaniu Realu . Tika - taka jest już rozpracowana .
HalaMadrid!!! :D
Nie było fatalnych wyników, tylko sporo remisów, dwie masakry bramkowe, a na koniec nawet porażki.
Roura i jego walkie talkie się nie sprawdzają za dobrze ;/
"gogi" nie nakręcaj się tak od razu przyszłościowo, wszystko po kolei.
Barcelona nie walczyła, tylko próbowała na oślep zdobyć bramkę, dzięki swojej pełnej chaosu grze.