Valverde: Najtrudniejsze dopiero przed nami
FC Barcelona Izka @23.02.2019 | Przeczytano 2994 razy
Trener Barcy skomentował obecną sytuację swojego zespołu, pozycję FC Barcelony w tabeli oraz powiedział o przygotowaniach przed sobotnim meczem z Sevillą.
Ernesto Valverde ze spokojem i ostrożnością podchodzi do dzisiejszego starcia z Sevillą. Mecz ten jest bez wątpienia kolejnym ważnym krokiem na drodze po Mistrzostwo Hiszpanii w tym sezonie. Na konferencji prasowej przed ostatnim treningiem na Ciutat Esportiva de Sant Joan Despi zaznaczał m.in., że w jego rozumieniu najbliższy mecz z Sevillą będzie jednym z tych, które nie pozostawiają złudzeń, że należą do najważniejszych w rozgrywkach ligowych, a zatem wszelkie rotacje muszą zejść na drugi plan:
- „To będzie bardzo ważny mecz, bo zagramy z wyjątkowo trudnym rywalem. Trzeba dołożyć wszelkich starań, aby zostawić go daleko z tyłu. Utrzymać tę różnicę punktową, która dzieli nas w tabeli, albo powiększyć ją, jeśli tylko będzie to możliwe”
- „To prawda, że musimy wziąć pod uwagę wiele czynników. Trzeba je przeanalizować i skupić się na tym, co aktualnie jest najważniejsze. W dalszym ciągu najtrudniejsze mecze są dopiero przed nami, ale mimo wszystko ten również ma dla nas ogromne znaczenie”.
O samym rywalu wypowiedział się w samych superlatywach. Nikt w Katalonii nie lekceważy potencjału Sevilli:
- „Za punkt odniesienia bierzemy sobie różne mecze Sevilli To ekipa, która potrafiła pokonać Real Madryt 3-0. Na swoim terenie wzbudzają postrach, jednak na innych stadionach nie grają już na równie wysokim poziomie. Trzeba także wziąć pod uwagę mnogość rozgrywek, w jakich biorą udział. Rozgrywają dużo meczów, więc naturalne, że muszą odczuwać zmęczenie. W dalszym ciągu jednak są rywalem bardzo silnym. Jestem przekonany, że ten mecz jest jednym z najtrudniejszych, jakie pozostały nam do końca sezonu”.
Szkoleniowiec Barcy powiedział też kilka słów o niektórych swoich podopiecznych. O Luisie Suarezie:
- „Ma się dobrze. W ubiegłym tygodniu odpoczął trochę, zaczął z ławki. Zobaczymy, jak się spisze. Wciąż mówimy o piątym najlepszym strzelcu w historii klubu. W ostatnich meczach stworzył sobie mnóstwo okazji. Trzeba tylko zachować cierpliwość”.
O Umtitim:
- „Wyleczył już kontuzję, jest gotowy, żeby wejść. Lecz czy stanie się to już teraz czy innego dnia, to zobaczymy”.
O Pique:
- „Gra w każdym meczu, jest fundamentem dla całego zespołu i w tym momencie spisuje się znakomicie”.
O Semedo:
- „Poprawił swoją grę znacząco, odkąd przyszedł do klubu. Ma zadatki na dobrego gracza ofensywnego. Bardzo pomaga całej drużynie”.
Źródło: Mundo Deportivo
Komentarze - bądź pierwszy, skomentuj! Obserwuj Dodaj opinię