Nazwisko Rubena Semedo od kilka dni jest bardzo często wymieniane w hiszpańskich mediach po tym, jak kilka tygodniu temu został aresztowany za groźby z bronią w jednym z klubów. Wczoraj dziennik Las Provincias opublikował szczegóły wydarzeń, które miały miejsce 19 listopada 2017 roku.

Prokuratura wniosła pozew o dwa lata więzienia dla zawodnika Villarreal, który groził pracownikowi klubu o godzinie 8:30. Zgodnie z zeznaniem ofiary, Semedo odmówił opuszczenia lokalu w momencie jego zamykania. Wówczas Portugalczyk zbliżył się do pracownika i wycelował pistolet w jego szyję, po czym miał powiedzieć: ,,Teraz co, zadzwonisz po ochronę?"

Mężczyzna próbował poprosić o pomoc, dzwoniąc ze swojego telefonu komórkowego. Semedo jednak po chwili mu go zabrał i odpowiedział: ,,Jak wezwiesz policję, wrócę po ciebie".