Eduardo Berizzo zdaje sobie sprawę, że jego zespół musi zmienić obecny układ. W czterech dotychczasowych oficjalnych meczach tego sezonu, na pochwałę zasłużył tylko występ w Stambule. W pozostałych o wyniku decydowała albo słabsza postawa przeciwnika albo nieco szczęścia, tak jak w starciu z Getafe.

O przebiegu meczu:

W pierwszej połowie mieliśmy sporo szczęścia, a w drugiej nieco się poprawiliśmy. Wiedzieliśmy, że jesteśmy w grze i czekamy na swoją szansę. Nie grając nic, udało nam się wygrać.

O pomocnikach:

Brak N'Zonziego i Banegi zmusił nas do restrukturyzacji. Krohn-Dehli nie czuł się komfortowo, doznał lekkiego urazu.

O przyszłości:

Cieszę się z dzisiejszego zwycięstwa. W następnym meczu postaramy się odnieść pierwsze w sezonie zwycięstwo na Ramon Sanchez Pizjuan.

[RELACJA]: Geniusz Ganso zapewnia Sevilli zwycięstwo