SPORTING GIJÓN - REAL MADRYT

























Isco ratuje Królewskich w Gijon!
Relacje fizi94 @15.04.2017 | Przeczytano 3394 razy
W meczu 32. kolejki Primera Division Real Madryt pokonał na wyjeździe Sporting Gijon 3-2. Trzy punkty dla Los Blancos uratował bohater całego spotkania - Isco!
Królewscy przystępowali do tego starcia po wyjazdowym zwycięstwie nad Bayernem Monachium, mając w głowie wtorkowy rewanż, który zadecyduje o tym, kto zagra z półfinale Ligi Mistrzów. Dlatego ciężko dziwić się decyzji Zinedine'a Zidane'a, który w porównaniu do wyjściowego składu z Monachium dokonał aż dziewięciu zmian. Cel na dziś był jednak jasny - zdobyć trzy punkty, jak najmniejszym nakładem sił.
W zupełnie innych nastrojach znajdowali się piłkarze gospodarzy, którzy według wielu nie mają już większych szans na utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej w Hiszpanii.
Pierwszą dogodną okazję zmarnował Lucas, który w 13. minucie uderzył wysoko ponad poprzeczką. Gospodarze odpowiedzieli kilkadziesiąt sekund później i od razu zdobyli bramkę - kapitalną asystą popisał się Vesga, a wynik precyzyjnym strzałem przy słupku otworzył Duje Cop!
Podziałało to na Los Blancos, jak zimny prysznic, bo już w 17. minucie mieliśmy remis - fenomenalną indywidualną akcją popisał się Isco i wpakował piłkę pod poprzeczkę obok bezradnie interweniującego Cuellar'a!
Do końca pierwszej połowy nie zobaczyliśmy już nic ciekawego w wykonaniu obu ekip, dlatego zakończyła się ona dosyć sensacyjnym 1-1. Początek drugiej części gry ponownie dla Sportingu, który w 50, minucie wyszedł na prowadzenie - Vesga do asysty dołożył tym razem gola!
Strata punktów z zespołem, który okupuje miejsce premiowane spadkiem byłaby nie lada wtopą, dlatego też piłkarze Zizou ruszyli do odrabiania strat. Gola na wagę remisu udało zdobyć się dosyć szybko, bo już w 59. minucie - dośrodkował Danilo, a na listę strzelców wpisał się Morata!
Od tego momentu obserwowaliśmy prawdziwe oblężenie bramki Gijon. Królewscy atakowali raz z lewej, raz z prawej strony, środkiem i w momencie, gdy wszyscy spodziewali się, że koło ratunkowe po raz kolejny rzuci Sergio Ramos, losy spotkania rozstrzygnął Isco! Hiszpan uderzył zza szesnastki i zmieścił piłkę tuż obok słupka!
Źródło: Własne
Tagi: primera division, Real Madryt, sporting gijon
Komentarze (4 opinie) Obserwuj Dodaj opinię
//Edytowano 1 raz, ostatni raz 15.04.2017, 18:10