Garay nie zagra do końca 2016 roku
Valencia Cezary Kawecki @07.12.2016 | Przeczytano 1072 razy
Argentyński środkowy obrońca Valencii doznał drugiej kontuzji mięśniowej w ciągu ostatnich dwóch miesięcy i nie zagra do końca kalendarzowego roku.
Cesare Prandelli po raz kolejny może mieć spory ból głowy wskutek kontuzji Ezequiela Garaya, która wyklucza go z gry na najbliższe trzy tygodnie. 30-letni Argentyńczyk nabawił się urazu podczas ostatniego meczu ligowego z Malagą i po oficjalnych testach, które przeszedł w gabinetach medycznych przy Mestalla okazało się, że doznał naciągnięcia mięśnia udowego w prawej nodze.
Tego typu uraz przydarzył się środkowemu obrońcy po raz drugi w tym sezonie. Wcześniej były zawodnik Zenitu Sankt Petersburg cierpiał z tego powodu tuż po swoich pierwszym meczu w barwach Valencii. W takiej sytuacji Cesare Prandelli pozostaje z jedynie trzema nominalnymi centralnymi defensorami.
Jakby tego było mało, podczas dzisiejszej sesji treningowej na ukłucie w tylnej części uda narzekał inny obrońca, Eliaquim Mangala. Francuz opuścił boisko w połowie zajęć i udał się do sztabu medycznego, którzy najpóźniej jutro mają określić zakres urazu.
Źródło: marca.com
Tagi: Cesare Prandelli, Eliaquim Mangala, Ezequiel Garay, kontuzja, malaga, trening, valencia
Komentarze - bądź pierwszy, skomentuj! Obserwuj Dodaj opinię