Mamy rok 2014, Victor Valdes kończy swoją przygodę z Barcelona mówiąc że chce spróbować czegoś nowego, pomimo że w klubie jest mu jak w raju, chce szukać zmian. Pechowo pod koniec sezonu doznaje kontuzji, przez którą wiele miesięcy musi pauzować aż w końcu podpisuje kontrakt z Manchesterem United gdzie walczyć o bramkę ma z Davidem de Gea. 

Każdy doskonale wie jak skończyła się ta walka, konflikt z trenerem, gra w drużynie rezerw aż w końcu bunt i odejście do Standardu Liege - gdzie również nie pograł za wiele, bo tylko 2 mecze.

34-letnim bramkarzem zainteresowany jest obecnie beniaminek Premier League Middlesbrough, który kontaktował się z przedstawicielem zawodnika. Według informacji w czwartek były bramkarz Barcelony i Manchesteru ma przejść badania medyczne. 

Dwa lata temu Victor był w czołówce najlepszych bramkarz na świecie, kontuzja, odejście do klubu w którym nie grał. Dziś o Valdesie mało kto pamięta. Smutna bolesna prawda.

Tomasz Szczygieł
https://twitter.com/SzczygielTomarz